Z wielkim poślizgiem ale w końcu dotarliśmy do 2-gich urodzinek Filipka... imprezka można by powiedzieć trwała trzy dni :)
Goście, Goście i jeszcze raz goście.....
Ale imprezka fajowa :)
Miło powspominać....
Jak widać tematyką przewodnią tegorocznych urodzinek były ciuchcie :)
(wystrój i torcik ciuchciowy )
Nawet akompaniament przy wchodzeniu z torcikiem był ciuchciowy :)
( "Jedzie pociąg z daleka" )
W końcu Filip to ich wielki fan.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz