czwartek, 5 lutego 2009

JAK NIE NOSIĆ !!!

Na rynku jest wiele dostępnych produktów, które NIE spełniają wymogów noszenia.

Należą do nich wszystkie te nosidełka, które:

- w pozycji pionowej nie pozwalają przyjąć dziecku pozycji żabki,
- nie otulają malucha ciasno na całej długości kręgosłupa, pod pupą i udach.
- nie utrzymują go blisko środka ciężkości noszącego, przez co ciało malucha jest zbyt nisko,
a jego nogi uderzają o uda rodzica, wytwarzając negatywny nacisk na odcinek lędźwiowy.

W tych nosidełkach często ciało dziecka musi się dostosować do nosidełka, a nie na odwrót.

Ciężar malca opiera się na kroczu, nadwyrężając niedojrzałe stawy i kręgosłup,
narażając je na obdarcia lub uciski genitaliów.

W tego typu nosidełkach często proponuje się noszenie dziecka przodem do świata......
Nie zalecam...

Niemowlak noszący w ten sposób narażony jest na nadmiar bodźców zewnętrznych, których nie potrafi jeszcze sam zintegrować.

Nie mając kontaktu wzrokowego z noszącym, nie może mu zakomunikować odczuwanych emocji.

Przy otrzymaniu nadmiaru stymulacji nie może się wtulić w ciało i po prostu zasnąć. Efektem jest częstsza nadpobudliwość, płacz, stres, napięcie mięśniowe, problemy z zaśnięciem.

Po za tym nosząc dziecko przodem do świata, narażamy kręgosłup malucha na który naciskamy naszym brzuchem, powodując wyginanie kręgosłupa do przodu. Dziecko przyjmuje wtedy niewygodną i nie naturalną dla siebie pozycję.

Ponadto niemowlak nie trzymający jeszcze głowy sztywno, nie ma podparcia na karku i występuje u niego ryzyko uderzeń główki i mikrourazów mózgu.

Nosząc przodem do świata wpływamy również negatywnie na swój kręgosłup, gdyż ciężar dziecka nie będący blisko naszego ciała, wiszącego niejako przed nami, ciągnie nasze ciało do przodu powodując zapadanie się odcinka lędźwiowego, napięcie ramion i rozluźnienie dolnych mięśni brzucha co jest szczególnie nie wskazane dla mam po porodzie, dla której ważne jest wzmacnianie właśnie tych partii mięśni.

Często mówi się że dziecko noszone przodem do świata ma większą swobodę patrzenia.
Aby zaspokoić ciekawość małego człowieka i zabezpieczyć jego potrzeby komfortu możemy zacząć sadzać dziecko na przykład na biodrze.

NIE NOŚ DZIECKA PRZODEM DO ŚWIATA !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz